W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z serwisu lublin.eu oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.

Koszykarze awansowali do półfinału play-off

Koszykarze awansowali do półfinału play-off
24.04.201709:11

W niedzielę po raz kolejny potwierdzili, że w hali MOSiR są nie do pokonania, ogrywając po raz drugi Deckę Pelpin, tym razem 75:62. Początek meczu należał do gospodarzy. Po rzutach Mateusza Wiśniewskiego i Jakuba Stefaniuka AZS UMCS szybko objął prowadzenie 7:0. Decka nie zamierzała jednak odpuszczać. Ciężar gry wziął na siebie lider zespołu – Karol Dębski i straty szybko zostały zniwelowane. Na nieszczęście gości świetnie dysponowany Przemysław Tradecki dwukrotnie trafił za trzy punkty i akademicy ponownie odskoczyli. Ich agresywna gra w defensywie zaowocowała jednak szybkimi pięcioma faulami, co z kolei poskutkowało serią rzutów wolnych dla rywali. Dzięki temu na koniec pierwszej kwarty zawodnicy z Pelpina nie pozwolili odskoczyć lublinianom na więcej niż 7 punktów.

Kolejna partia była bardzo wyrównana. Żaden zespół nie potrafił przez dłuższy czas zanotować serii punktowej. Aż do 20. minuty, kiedy na boisku pojawił się Adam Myśliwiec. Jego zmiana ożywiła grę akademików. Po akcji 2+1 lubelskiego skrzydłowego na tablicy świetlnej widniał wynik 33:20, a dzięki dobrej końcówce Bartłomieja Karolaka AZS osiągnął bezpieczną przewagę 13 „oczek” – 37:24.

Kto jednak myślał, że gości nie stać tego dnia na odrobienie strat – mylił się. Nie minęły trzy minuty drugiej połowy, a po fantastycznej serii trzech kolejnych „trójek” Bartosza Sarzało, przewaga gospodarzy zmalała do zaledwie czterech punktów. „Czas” wzięty przez trenera Przemysława Łuszczewskiego wyraźnie pomógł jednak akademikom i w dalszej części gry częściowo odbudowali oni swoją przewagę. Przed decydująca odsłoną AZS UMCS prowadził 52:44.

Pomimo stosunkowo wysokiej straty, goście w czwartej kwarcie walczyli z rywalami jak równy z równym. Lublinianie stanęli jednak na wysokości zadania, utrzymując około 10-punktową przewagę. Poczynaniami zespołu tradycyjnie kierował Bartłomiej Karolak, a Piotr Jagoda zaliczył znakomitą zmianę, rewanżując się graczom z Pelpina i również rzucając trzy „trójki” z rzędu. Ostatecznie gospodarze wygrali cały mecz 75:62.

30 kwietnia w meczu o awans do I ligi AZS UMCS Lublin zmierzy się z R8 Basket AZS PK Kraków.

źródło: azs.umcs.pl

WYDARZENIA POLECANE