W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z serwisu lublin.eu oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.

"#Gwałt na Lukrecji" Akademia Sztuk Teatralnych w Krakowie

"#Gwałt na Lukrecji" Akademia Sztuk Teatralnych w Krakowie
Data rozpoczęcia 2019-04-13
Godzina rozpoczęcia 19:00
Miejsce Teatr Stary, ul. Jezuicka 18
Organizator Teatr Stary
Udział Płatny
Koszt udziału I - 40 zł, II - 30 zł, III – 20 zł, stojące - 15 zł
Kategoria Spektakl

Spektakl dyplomowy studentów IV r. Wydziału Aktorskiego AST w Krakowie
na podstawie „Gwałtu na Lukrecji” Williama Szekspira w przekładzie Jana Kasprowicza
reżyseria: Marcin Liber
scenografia i kostiumy: Mirek Kaczmarek
dramaturgia: Martyna Wawrzyniak (V r. WRD)
opracowanie muzyczne: Natalia Hodurek, Filip Kaniecki
występują i współtworzą:
Emma Giegżno, Melania Grzesiewicz, Emma Herdzik, Natalia Hodurek, Kamila Janik, Katarzyna Nejman, Joanna Pocica, Weronika Warchoł, Dawid Chudy, Mikołaj Kubacki, Patryk Michalak, Mateusz Paluch, Stanisław Twaróg

Premiera: 17 marca 2018 r.

Spektakl trwa ok. 120 min z przerwą.

Po spektaklu spotkanie z twórcami poprowadzi Wojciech Majcherek.

W Gwałcie na Lukrecji aktorki z krakowskiej AST i dramaturżka Martyna Wawrzyniak czytają Szekspira przez okulary #metoo. Gniewne i pełne goryczy sprawdzają jak Stratfordczyk traktuje kobiety w swoich dramatach, co wynika z gwałtów w tytułowym poemacie czy w tragedii Tytus Andronikus. Ten spektakl to bunt przeciwko Szekspirowi - mężczyźnie, obyczajom jego epoki reprodukowanym do dziś w teatrze.

Mistrzowi Williamowi zostaje przypięta łatka seksisty i mizogina, zostaje potraktowany brutalnie i niesprawiedliwie z celowym interpretacyjnym anachronizmem, bo imputuje mu się brak świadomości i wrażliwości na los kobiet, które nie mogły się jeszcze wytworzyć w jego epoce. Ale skoro mamy do czynienia z ponadczasowym, nieśmiertelnym geniuszem teatru, arcyznawcą człowieka, to czemu nie zarzucić geniuszowi luki w geniuszu, nieumiejętności oddania głosu prawdziwym kobietom, a nie męskim fantomom? Współczesne kobiety, deklarują realizatorki Gwałtu, nie chcą być opowiadane z użyciem szekspirowskich klisz, nie chcą być zabawkami w jego fabułach. Manifest wygłoszony ze sceny AST, nawet jeśli niesłuszny i niesprawiedliwy, jest de facto znakiem czasu, ruchem oporu przed drugorzędnością ról kobiecych w teatrze. Młode aktorki snują monologi współczesnych ofiar gwałtu, piętnują nastawienie artystek i celebrytek wobec problemu równości, drwią z teatralnych metod imitowania przemocy. Dziewczynom z AST towarzyszy piątka kolegów-aktorów: raz obsadzonych jako efebowie z epoki elżbietańskiej, innym razem reprezentujących męski, ponadczasowy aparat opresji. Chłopcy drwią z siebie, ale i szukają nowej formy partnerstwa na scenie, uczą się jak nie zasłaniać kobiet, jak pomagać wybrzmieć ich tematom i obsesjom.

Gwałt na Lukrecji nie jest teatralizacją wczesnego poematu Szekspira - z oryginalnego tekstu ocalała tylko dedykacja dla możnego protektora poety, parę linijek streszczenia historii śmierci Lukrecji i objaśnienie rzymskich realiów. Reszta to piosenki, fragmenty wywiadów, sceny z innych utworów Stratfordczyka.

Charakterystyczne, że krakowski dyplom został jednak przygotowany pod czujnym okiem doświadczonego reżysera, mężczyzny, Marcina Libera. Choć wydaje się być ukryty, schowany na drugi plan, to świadomość jego obecności w projekcie bierze ten protest-spektakl w znaczący nawias. Liber mówił potem w wywiadach, że gdy uświadomił sobie, ile razy w swoich dotychczasowych spektaklach pokazał brutalne gwałty na kobietach, oblał go zimny pot. Zrozumiał winę teatru polegającą na reprodukowaniu przemocy na scenie, która nie służy przestrodze, nie pomaga ofiarom, ale zwyczajnie grzeje się w ogniu zła.
Łukasz Drewniak, kurator programu teatralnego w Teatrze Starym

CreArt. Sieć miast na rzecz twórczości artystycznej