W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z serwisu lublin.eu oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.

Pokaz filmu: Przyjacielska perswazja

Pokaz filmu: Przyjacielska perswazja
Data rozpoczęcia 2014-04-10
Godzina rozpoczęcia 19:00
Kategoria Film

Przyjacielska perswazja (Friendly Persuasion, 1956) 137 min.

reż. William Wyler
obsada: Gary Cooper (Jess Birdwell), Dorothy McGuire (Eliza Birdwell), Anthony Perkins (Josh Birdwell) i inni

Ten raczej słabo znany i zupełnie niedoceniony w Ameryce film (co prawda 6 nominacji, ale żadnej oscarowej statuetki) był bardzo osobistym głosem reżysera w części jego filmowego dorobku poświęconego tematowi wojennemu. W cyklu filmów pacyfistycznych jest to obok „Ben Hura” film najważniejszy. Wydaje się, że film znacznie lepszy od banalnego, ale uwielbianego do dzisiaj „Białego kanionu” był w swojej strukturze nazbyt wyrafinowany w ironicznym portrecie ludzkich słabości, by znaleźć uznanie amerykańskiej publiczności. Co ciekawe jest to film od początku doceniany w Europie, gdzie reżyser znalazł bardzo przychylny jego odbiór. W swojej karierze reżyser był trzykrotnie nominowany do najważniejszej nagrody w Cannes, ale tylko „Przyjacielska perswazja” przyniosła mu Złotą Palmę. W drugiej połowie lat 50-tych film wyrobił sobie zasłużoną opinię – najcelniejszego obrazu podsumowującego metaforycznie czasy zimnowojenne. Właśnie w związku z tą opinią Wyler był  też gościem w Związku Radzieckim, gdzie w epoce Chruszczowa w Moskwie pokazywano ten film na fali odwilżowego otwarcia po okresie Zimnej Wojny. Co więcej tak zapamiętano ten film w środowisku filmowym Hollywoodu. Prezydent-aktor Ronald Reagan pokazał ten film na specjalnym pokazie w Białym Domu – Michaiłowi Gorbaczowowi, gdy nastała era rosyjskiej pierestrojki. Reagan w ten sposób sugerował konieczność pokojowego porozumienia z Rosją.
Co ciekawe, pomimo pacyfistycznego przesłania i powagi tematu wojny, „Przyjacielska perswazja” jest jedną z najbardziej udanych komedii reżysera. Wielka to zasługa brawurowej roli Gary’ego Coopera, który błyszczy w kreacji dość niekonwencjonalnego kwakra sportretowanego w kontraście do jego ortodoksyjnie upartej żony (Dorothy McGuire). Film bardzo obrazowo pokazuje, jak pacyfistyczna ideologia nieustannie kłóci się z naturalną ludzką potrzebą rywalizacji, dominacji, resentymentem… Główny bohater jest z pewnością szlachetnym człowiekiem – a jego, urocza i zabawna, walka z drobnymi słabościami jest jednym z najpiękniejszych w dziejach kina portretów bardzo ludzkiej ambiwalencji. Te drobne życiowe sprzeczności praxis i przekonań okazują się zaledwie wstępem do zasadniczych wyborów. Zbliżająca się do małej wioski kwakrów wojna secesyjna zmusza jej mieszkańców do trudnego wyboru, odwiecznego pytania: bić się czy nie bić? Kwakrzy nie mogą stosować przemocy, ale są też granice bierności wobec szerzącego się społecznego zła. Klasyczne arcydzieło kina społeczno-obyczajowego.

Opis Cyklu „NAJWIĘKSZY Z WIELKICH – William Wyler – CYKL MONOGRAFICZNY Autorskie kino wielu gatunków.”
„W naszym cyklu dwa lata już trwają szczegółowe peregrynacje po bogatym i meandrycznym świecie klasycznego kina. Spróbujmy więc zmierzać do uogólnień i próby syntezy. Stąd nasza nowa propozycja monografii jednego tylko artysty, która byłaby równocześnie opowieścią o kinie w ogóle. Czy jednak możliwe jest opowiedzenie Hollywoodu poprzez biografię i filmową twórczość tylko jednego reżysera? W zasadzie wydaje się to nonsensowne – bo skąd w tak niejednorodnym medium jak kino jeden człowiek mógłby objąć i udźwignąć całą tą różnorodność. Ale jest w historii kina jeden wyjątek, twórca arcydzielny, genialny, wizjonerski, którego jednak dorobku nie pamiętamy już tak dobrze. Twórca, który po dziś dzień pozostaje autorem najliczniej uhonorowanym przez Akademię Filmową. Twórca, który opowiadał swoim kinem fascynujące historie, ale może bardziej opowiadał nim specyfikę kina, zastanawiał się nad osobnością filmowej sztuki. Twórca, który jest rzadkim w USA przykładem totalnie autorskiego kina, a paradoksalnie przynależał jeszcze do epoki kina gatunków, realizując w swej długiej karierze niemal każdą gatunkową odmianę filmu. Twórca, który przy tej genologicznej różnorodności jest formalnie bardzo unikalny i rozpoznawalny w swej niepowtarzalnej wizualnej estetyce. To o nim Stanley Kubrick powtarzał, że nauczył go wszystkiego o kinie. Mamy prawdziwą przyjemność zaprosić państwa na spotkanie z NAJWIĘKSZYM Z WIELKICH, z Williamem Wylerem. Poznajmy jego największe dokonania.”

Rafał Szczerbakiewicz, kurator cyklu


Wstęp wolny

CreArt. Sieć miast na rzecz twórczości artystycznej