W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z serwisu lublin.eu oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.

Spotkanie literackie ze Szwecją w tle: Anna Winner

Spotkanie literackie ze Szwecją w tle: Anna Winner
Data rozpoczęcia 2017-06-23
Godzina rozpoczęcia 18:00
Miejsce Dom Kultury Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, ul. Konrada Wallenroda 4a
Organizator Dom Kultury Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej
Udział Bezpłatny
Kategoria Spotkanie literackie

Patrzę na mój czas to dziewiąta książka Anny Winner. Na jej treść składają się wspomnienia zmarłej w 2014 r. w Sztokholmie matki autorki Janiny Lewandowski, opracowane na podstawie 16 tomów pamiętników pisanych od najwcześniejszej młodości do ostatnich dni bohaterki. Uzupełniają je relacje członków rodziny. Książka ukazuje historię wywodzącego się z austriackiego zaboru ziemiańskiego rodu zamieszkałego na Kresach. Czytelnik znajdzie tu barwną opowieść o przeszłości, wzbogaconą anegdotami o znanych członkach rodziny (matka bohaterki wychowywała się ze swym kuzynem – Kazimierzem Wierzyńskim, poetą należącym do grupy Skamander), zdjęciami, wyimkami z pamiętników. Przede wszystkim jest to opowieść o delikatnej a dzielnej kobiecie urodzonej we Lwowie, wychowanej w majątku Nesterowce, pensjonarce, absolwentce szkoły sióstr Urszulanek, córce wyemancypowanej kobiety, jednej z pierwszych studiujących na politechnice lwowskiej, i ojca, prawnika zmuszonego sytuacją do zarządzania majątkiem żony. Wybuch Drugiej Wojny, ślub z zawodowym oficerem, lekarzem weterynarii, i później konieczność ukrywania się męża w zapadłych kątach Kresów przed Niemcami, Rosjanami, znowu Niemcami i nacjonalistami ukraińskimi. Echa rzezi wołyńskiej docierające na Podole i realna groźba śmierci zmuszają małżonków do ucieczki. Ojciec bohaterki, Czesław Niezabitowski, członek Delegatury rządu londyńskiego oraz jego syn Andrzej w 1944 r. zostają skazani na wieloletnie łagry jako wrogowie ZSRR. Lwów przestaje należeć do Polski. Po 1945 roku dla matki autorki rozpoczyna się nowe życie w Lublinie. Ta część wspomnień mówi o studiach i pracy na nowo tworzącym się Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej, a także o tragedii wynikłej z opuszczenia jej przez męża i o samotnym wychowywaniu trójki dzieci. Bohaterka wyszła z tej walki z sukcesem. Dzieci zdobyły wyższe wykształcenie, a ona, wieloletnia wykładowczyni na lubelskich uczelniach, zrobiła doktorat. Ostatnie trzydzieści lat swego życia spędziła w Szwecji. Los wynagrodził jej bohaterskie, pełne wyrzeczeń życie. Została odszukana przez swoją dawną miłość, wdowca mieszkającego w Szwecji. Tu znalazła zasłużoną, spokojną przystań. Kochała i była kochana.

Powiązane:

Dom Kultury LSM

CreArt. Sieć miast na rzecz twórczości artystycznej