W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z serwisu lublin.eu oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.

Teatr Centralny - spektakl Teatru Provisorium i Kompanii "Teatr" - "Homo Polonicus"

Teatr Centralny - spektakl Teatru Provisorium i Kompanii "Teatr" - "Homo Polonicus"
Data rozpoczęcia 2008-06-01
Godzina rozpoczęcia 19:00
Kategoria Spektakl

"Homo Polonicus"
w reżyserii Janusza Opryńskiego i Witolda Mazurkiewicza (Teatr Provisorium i Kompania "Teatr")
na podstawie powieści Krystiana Piwowarskiego,
obsada: Jacek Brzeziński, Witold Mazurkiewicz, Jarosław Tomica, Michał Zgiet,
scenografia: Robert Kuśmirowski,
opracowanie muzyczne: Jan Bernad,
światło i dźwięk: Jan Piotr Szamryk, Janusz Opryński,
produkcja i impresariat: Grzegorz Reske,
czas: 90 minut

„Homo Polonicus” Krystiana Piwowarskiego to książka okrutna, już tytuł świadczy o tym, że autor „polskość” pojmuje jako zespół cech groźnych, które mogą być niebezpieczne dla świata. Tak jak baliśmy się, że „homo sovieticus” zagnieździ się w nas i będzie chorą postacią, tak powołanie do życia bohatera o nazwie „homo polonicus” jest przestrogą nie byle jaką.
Kiedy ten tekst trafił do nas, podjęliśmy decyzję, aby go zaadoptować do teatru. Wydaje się być bardzo ważnym głosem w sprawie tak trudnej, wrażliwej, kiedy tematem jesteśmy my sami, czyli Polacy.
Główny bohater choruje na polskość, która jest źródłem jego obłędu. Nienawidzi Innego, boi się go, boi się Niemca Storcha, pogarda Francuzem, boi się Rosjanina, Żyda najchętniej by ukamienował. Jest w tekście Krystiana Piwowarskiego znaczący ślad myślenia Brzozowskiego: „bohater to zupiorzały, zeświniały szlachcic żyjący w swoim zdziecinniałym świecie, w świecie brzydoty, w świecie niewoli.”
Próbujemy mierzyć się odważnie, bez taryfy ulgowej z naszą tradycją. Próbujemy w oparach, wyziewach historii oddzielić to, co jest groźnym powracającym fantazmatem a realną twardą rzeczywistością.
Jest w naszym spektaklu nawiązanie także do znanej książki Marii Janion, o znamiennym tytule „Do Europy tak, ale z naszymi umarłymi”.
Będziemy przyglądać się „homo polonicusowi”, Polakowi, polakowatości, dokonamy sekcji na naszym bohaterze w „teatrum anatomicum”. Po to, że to jedyna droga do rozbijania fałszywych mitów. „ - twórcy o spektaklu

CreArt. Sieć miast na rzecz twórczości artystycznej