W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z serwisu lublin.eu oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.

Wernisaż wystawy fotografii: Portret socjologiczny węglinian

Wernisaż wystawy fotografii: Portret socjologiczny węglinian
Data rozpoczęcia 2015-07-18
Godzina rozpoczęcia 18:00
Miejsce Dzielnicowy Dom Kultury "Węglin", ul. Judyma 2a
Kategoria Spotkanie

Nowi w sąsiedztwie przedstawiają „Portret socjologiczny węglinian”.

DDK "Węglin" zaprasza do Kiosku ze sztuką na wernisaż wystawy fotografii.

Radek Bułtowicz podejmuje nieśmiałą próbę sportretowania mieszkańców Węglina. Przyświeca mu chęć przedstawienia zarówno różnorodności, jak i zbieżnych cech mieszkańców dzielnicy. Dzięki tej wystawie Kiosk ze sztuką ma być symbolicznie oddany w ich ręce.
„Będąc fotografem w trzecim pokoleniu – tradycję rozpoczął dziadek Zdzicho w Piszczacu – jestem przekonany o sile klasycznej fotografii analogowej. Dlatego portrety, które można będzie zobaczyć na wystawie, wykonałem średnioformatowym aparatem Kiev 66 na czarno-białej kliszy. To ukłon w stronę tradycji, sposób na powrót do przeszłości, kiedy to wizyta fotografa była wydarzeniem, a zdjęcia znaczyły więcej niż pliki w telefonie i nie ginęły na przepastnych dyskach osobistych komputerów”.

Portret socjologiczny to próba wielowątkowego przedstawienia złożoności fotografowanej osoby. To sposób dotarcia do prawdy o konkretnym człowieku i jego świecie widzianym przez obiektyw. Portrety takie przedstawiają osobę w jej naturalnym otoczeniu, nie są inscenizowane, ani upiększane. Sto lat temu ten klasyczny temat fotograficzny zdefiniował August Sander realizując tysiące zdjęć ludzi żyjących w XX-wiecznych Niemczech. Nowi w sąsiedztwie, w udomowionym Kiosku ze sztuką, zaprezentują portrety socjologiczne członków własnej rodziny oraz sąsiadów, którzy zdecydowali się zaprosić do domu fotografa i pozwolili mu utrwalić na kliszy fragment swojej codzienności.

Nowi w sąsiedztwie to nieustający performance pięcioosobowej rodziny – Magdy Szubielskiej (Mama), Radosława Bułtowicza (Tata), oraz ich trzech córek: bliźniaczek Ady i Niny (4 lata), oraz Maliny (prawie 1 rok). Na początku kwietnia cała rodzina wprowadziła się do Kiosku ze sztuką sprawnie zapełniając przestrzeń prywatnymi rzeczami: sofą, ekspresem do kawy, ubraniami, pieluchami, rysunkami, kocami, dywanikiem, lampką, radiem (działającym przez całą dobę), filiżankami, książkami, kłębkami wełny, kwiatami, portretami rodzinnymi i wszystkimi innymi rzeczami, które uznali za odpowiednie, aby zabrać ze sobą na ten, trwający 5 miesięcy, biwak. W dobie kredytów we frankach szwajcarskich i drogich nieruchomości własny kiosk o powierzchni 5 m² wydaje się być łakomym kąskiem dla wielodzietnej rodziny. Szczególnie, że zbliża się lato i mieszkanie w kiosku przypomina biwak na działce. W dodatku w koło rośnie trawa, po której może poraczkować Malina (o ile sąsiedzi powstrzymają swoje psy przed zaznaczaniem terenu), a wraz z nowymi mieszkańcami pojawiają się bratki. Działanie rodzinne ma w sztuce długie tradycje – od akcji lekko opresyjnych i eksperymentów duetu Kwiek/Kulik, do niczym nieskrępowanej radości płynącej ze wspólnego działania, jak w przypadku matki wspinającej się na drzewa na spacerach z dziećmi, które działania te dokumentują (Cecylia Malik). W obecności dzieci nagle poważnie brzmiące słowo SZTUKA zyskuje dodatkowego wymiaru. Spuszcza powietrze ze zbyt ciężkich gestów, przyjaźnie usposabia odbiorców i działa w sposób przez nas nieoczekiwany – trafia swoją energią prosto w serce.

CreArt. Sieć miast na rzecz twórczości artystycznej