W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z serwisu lublin.eu oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.

Domofon czyli śpiewniczek domowy Stanisławy C

Domofon czyli śpiewniczek domowy Stanisławy C
Data rozpoczęcia 2011-11-18
Godzina rozpoczęcia 19:00
Miejsce Radio Lublin, ul. Obrońców Pokoju 2
Kategoria Koncert

Występ w ramach Lubelskiego Salonu Artystycznego.


Projekt muzyczny Jerzego Satanowskiego w wykonaniu Stanisławy Celińskiej
Scenariusz i reżyseria: Jerzy Satanowski
Muzyka: Jerzy Satanowski oraz m.in. W. Korcz, Z. Wodecki, S. Krajewski, B. Okudżawa, K. Weil
Teksty: Jan Wołek oraz m.in. Agnieszka Osiecka, Dorota Czupkiewicz,
Bertold Brecht, Jacek Stanisław Buras, Jonasz Kofta, Janusz Wiśniewski, Konstanty Ildefons Gałczyński

Zespół w składzie:
Wiesław Wysocki - saksofony, klarnet, basklarnet
Adam Zemła - akordeon
Tadeusz Czechak - gitary
miejsce premiery:* Teatr Na Woli im. Tadeusza Łomnickiego w Warszawie


Stanisława Celińska i Stanisław Moniuszko? Nie, to nie jest "Śpiewnik domowy", tylko "Śpiewniczek - domofon", a znana aktorka sięga w nim po teksty m.in. Jana Wołka, Agnieszki Osieckiej, Jonasza Kofty, Bułata Okudżawy, Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, Bertolda Brechta. W tym wyborze nie ma jednak nic przypadkowego, ukazując bowiem intymny świat artystki, prowadzi nas nieuchronnie ku identyfikacji z kimś bardzo nam bliskim: ze "zwykłą", współczesną kobietą i całą złożonością jej życia i codziennych problemów. Nawiązując raz jeszcze do Moniuszki - słuchając Celińskiej, można się zapytać: Znasz-li ten kraj? Pod warunkiem, że będzie to Polska początków XXI wieku. Porywający recital Stanisławy Celińskiej nazwano słusznie "szczerą rozmową z widzem" (Głos Wybrzeża), bo artystka głęboko angażuje zasłuchaną publiczność. Kunsztownie zaciera bardzo subtelną granicę pomiędzy tym, co prywatne i tym, co sceniczne, pomiędzy intymnym, a publicznym. Nie brak w jej prezentacji humoru i ironii, ale przecież nie wyobrażamy sobie bez nich naszego życia. Jest w niej także refleksja najgłębsza, nawet nie nad sensem, ale nad samym dowodem istnienia. Czy nadal istniejemy, kiedy jesteśmy całkiem sami? Czy zawsze potrzebujemy innych ludzi, by przeglądać się w nich jak w lustrach? I dlaczego tak się sobie przyglądamy - może tylko po to, żeby potwierdzić... swoje istnienie? Te mądre pytania pojawiają się przy muzyce m.in. Jerzego Satanowskiego, Bułata Okudżawy, Kurta Weila.


Ceny biletów: 30 zł (ulgowy) i 40 zł (normalny). Bilety dostępne w Kasie Centrum Kultury, Narutowicza 32 od 20. października.