Debiutujące na Igrzyskach Olimpijskich Kinga Kołosińska i Monika Brzostek (AZS UMCS TPS) nie awansowały do ćwierćfinału turnieju kobiet w siatkówce plazowej. W meczu 1/8 finału Polki uległy Australijkom T. Clancy i L. Bawden 1:2 (21:15, 16:21, 11:15).
Taliqua Clancy i Louise Bawden zwyciężyły wszystkie 3 mecze w swojej grupie i do spotkania z Polkami przystępowały w roli faworytek. Jednakże to Polki wyszły na piach zdecydowanie bardziej skoncentrowane. Dzięki wysokiej skuteczności w ataku od początku pierwszego seta wypracowały sobie kilkupunktową przewagę, którą utrzymały do końca partii. Pierwszy set Polki wygrały 21:15.
Niestety, Kołosińskiej i Brzostek nie udało się zakończyć tego spotkania w dwóch setach. W drugej odsłonie rywalki grały skuteczniej i przede wszystkim popełniały mniej błędów. Australijki wygrały tę partię 21:16.
O awansie do ćwierćfinału decydował więc tie-break. Wyrównana walka utrzymywała się do stanu 6:6, kiedy to Clancy i Bawden udało się wypracować przewagę 3 punktów. Australijki nie wypuściły już tego prowadzenia z rąk i wygrały 15:11.
W ćwierćfinale siatkarki z antypodów zmierzą się z amerykańską parą Walsh-Jenninings/Ross, które w meczu 1/8 finału pokonały włoszki L. Giombini i M. Menegatti.