AZS Łączpol Gdańsk wysoko zawiesił poprzeczkę mistrzyniom Polski. Gdańszczanki walczyły przez 60 minut, ostatecznie jednak minimalnie poległy 32:33.
Przyjezdne z niezwykłym animuszem rozpoczęły środowe zawody. Już po kilku minutach prowadziły aż 4:0. Co prawda chwilę potem MKS opanował sytuację zmniejszając straty, jednak rywalki wytrzymały napór lubelskiej ekipy. Dopiero po przeszło 22 minutach gospodyniom udało się doprowadzić do remisu.
Zaraz potem wyszły na prowadzenie i choć w drugiej połowie zwiększyły je nawet do trzech bramek, Łączpol cały czas "trzymał się w grze". Wydawało się, że do ostatniej sekundy czekają nas ogromne emocje, jednak pod koniec MKS znowu przycisnął zaciskając szyki obronne. Przy stanie 33:30 i pozostających 2 minutach do końca gry, kibice oklaskujący swoje zawodniczki w hali Globus mogli odetchnąć z ulgą. Nawet ostatni zryw gdańszczanek nie miał już prawa przynieść im satysfakcjonującego rezultatu, bo na doprowadzenie do remisu zabrakło im czasu.
- Zagrałyśmy źle w obronie, straciłyśmy za dużo bramek. Dobre w tym elemencie w naszym wykonaniu było może 10 minut, ale to za mało - nie kryła niezadowolenia skrzydłowa Małgorzata Rola.
- AZS zagrał najlepiej jak potrafił, a my pozwoliłyśmy mu na zbyt wiele - dodała. - Myślę, że powinniśmy to wyżej wygrać, ale najważniejsze jest zwycięstwo. Mamy nadzieję, że w sobotę z Randers będzie znacznie lepiej i damy naszym kibicom powody do szczęścia - uzupełniła wypowiedź koleżanki obrotowa Sylwia Matuszczyk.
Teraz zawodniczki MKS Selgros mają trzy dni odpoczynku przed najważniejszym jak dotąd meczem w sezonie; rewanżem III rundy Pucharu EHF z HK Randers (do odrobienia jest jedna bramka).
Jutro zobaczymy tak naprawdę, ile kosztował nas mecz z Łączpolem. Myślę jednak, że zdążymy się zregenerować - kończy optymistycznie "Syla".
MKS Selgros Lublin - AZS Łączpol Gdańsk 33:32 (17:16)
MKS Selgros Lublin: Gawlik, Januchta - Bozović 7, Charzyńska, Drabik, Gęga 5, Kowalska 4, Kozimur, Mihdaliova 8, Nocuń 2, Repelewska, Rola, Rosiak, Uzar 1, Skrzyniarz 4, Matuszczyk 2.
Karne: 4/4.
Kary: 10 min. (Rola - 2 min., Rosiak - 2 min., Charzyńska - 2 min., Bozović - 2 min., Drabik - 2 min.).
AZS Łączpol: Kajumowa, Chojnacka - Kalska 9, Skonieczna 2, Górna 2, Stachowska 3, Masna 1, Siódmiak 9, Pasternak 2, Ciura, Żukowska, Świerczek 3, Mazurek, Cirjan 1, Karwecka.
Karne: 4/5.
Kary: 14 min. (Górna - 4 min., Skonieczna - 2 min., Stachowska - 2 min., Masna - 2 min., Cirjan - 2 min., Siódmiak - 2 min.).
źródło: www.mks.lublin.pl