W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z serwisu lublin.eu oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.

MKS Selgros pewnie wygrywa z Energą AZS Koszalin

MKS Selgros pewnie wygrywa z Energą AZS Koszalin
07.11.2016

Trener Neven Hrupec kontynuuje swoją zwycięską passę jako trener MKS Selgros. Wygrana z Energą AZS Koszalin była jego czwartym triumfem z rzędu.

Spotkanie od początku układało się pod dyktando mistrzyń Polski, które miały tylko kilka słabszych momentów. Mimo, że podczas nich AZS zbliżał się nawet na jedno trafienie, gospodynie odpowiednio reagowały na taki obrót sprawy, szybko odzyskując inicjatywę.

Od początku meczu Koszalin wyszedł na nas agresywnie w obronie, nieco nas zaskakując (przez pewien czas Marta Gęga była kryta indywidualnie - przyp. aut.). Szybko jednak zareagowałyśmy, zmieniając swoją taktykę. W drugiej połowie AZS jeszcze walczył i był blisko nas, ale nasza defensywa, dobra gra z kontry i skuteczny atak pozycyjny przyniosły oczekiwany rezultat. Odskoczyłyśmy na kilka bramek przewagi i pewnie zwyciężyłyśmy - relacjonowała lubelska skrzydłowa Agnieszka Kowalska.

Przed spotkaniem nastąpiła miła uroczystość. Rzeczy przekazane przez MKS Selgros na aukcje na rzecz chorej Amelki (bluza Weroniki Gawlik, złoty medal mistrzostw Polski, strój meczowy Iwony Niedźwiedź) walczącej z siatkówczakiem, złośliwym rakiem oka, zostały wzlicztowane za imponującą kwotę 20 tysięcy złotych. Ich nabywcą został sponsor tytularny Klubu, firma Selgros Cash&Carry, który jak widać aktywnie włączył się w akcję charytatywną, za co gorące podziękowania należą się prezesowi Alexandrowi Orlowskiemu.

Wracając do wydarzeń sportowych; obok pewnego zwycięstwa warto odnotować także debiut w biało-zielonych barwach Ivany Bozović. Rozgrywająca z Czarnogóry nie zaprezentowała co prawda szczytu swoich możliwości, jednak jak sama zaznaczyła na to jeszcze przyjdzie czas.

Jestem w drużynie dopiero od kilku dni, z pewnością potrzebuję trochę czasu, aby się w pełni zaaklimatyzować. Myślę, że będzie pod tym względem coraz lepiej z każdym dniem, a ja dostając minuty na boisku będę mogła dać odpowiednią wartość tej ekipie - komentowała na gorąco tuż po meczu Bozović.

MKS Selgros czeka teraz krótki odpoczynek. Już we wtorek lublinianki jadą do Elbląga na spotkanie ze Startem, a zaraz potem czeka je wyjazd do Danii, gdzie będą rywalizować z HK Randers w pierwszym meczu III rundy Pucharu EHF.

źródło: www.mks.lublin.pl