"Wschód kultury" - to hasło, pod którym odbędzie się w sobotę na placu Zamkowym w Warszawie prezentacja kulturalna Lublina, która ma położyć na łopatki Warszawę, Kraków i Wrocław.
Sobotnie widowisko na placu Zamkowym w Warszawie odbędzie się w ramach Festiwalu Miast Polskich, na który biuro kultury warszawskiego magistratu zaprosiło obok Lublina także Kraków i Wrocław. Festiwal ma pokazać specyfikę kulturalną poszczególnych miast, więc Lublin zaprezentuje się oczywiście jako miejsce styku kultury Wschodu i Zachodu Europy, a motywy aniołów z fresków kaplicy św. Trójcy wystąpią jako dominujący element scenograficzny pokazów. Jednakże program projektu jest tak śmiały, ambitny, a w pewnym sensie i przewrotny, że nie ma w nim nic ze sztampy, jaką dość często próbuje się zastąpić głębszą treść hasła "łącznik Wschodu i Zachodu".
Koncert rozpocznie o godz. 17 występ chóru "Kairos" z pieśniami cerkiewnymi, ormiańskimi i gruzińskimi. Dwie godziny później na scenie pojawi się Zespół Międzynarodowej Szkoły Muzyki Tradycyjnej przy Fundacji Muzyka Kresów ze spektaklem "Pieśni polskie", a około godz. 20.30 grupa "Kawalerowie Błotni" wykona "Sceny z Bezkresu", czyli intuicyjny poemat dźwiękowy. O ile grupa Fundacji Muzyka Kresów to mistrzowie w odtwarzaniu najstarszych, wielowiekowych polskich pieśni i zaśpiewów tradycyjnych, ludowych, o tyle "Kawalerowie Błotni" są grupą najwybitniejszych polskich muzyków (i kompozytorów) współczesnych, decydujących o obliczu najsławniejszego polskiego Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Współczesnej "Warszawska Jesień" (w gronie tym jest m.in. Jerzy Kornowicz, prezes Związku Kompozytorów Polskich i Krzysztof Knittel). Zainspirowani dokonaniami Muzyki Kresów dwa lata temu "Kawalerowie" dali podczas "Warszawskiej Jesieni" wspólny koncert ze śpiewakami wychowanymi przez Jana Bernada i Monikę Mamińską. - Najstarsze pieśni polskie mieszać się będą z megaawangardą muzyki współczesnej - komentuje koordynator projektu "Wschód kultury" Rafał Koza Koziński. A tym samym Lublin wykorzysta na swoją kulturalną "korzyść" to, co oferuje sama Warszawa. Dodatkowo, cały dzień na placu Zamkowym będzie drukowany i rozdawany "Poemat o mieście Lublinie" i będzie można posłuchać opowieści w "Szafie Legend".
artykuł Grzegorza Józefczuka, 28 sierpnia 2008 r.