Lublin odlicza dni do końca rywalizacji o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Dziś składamy w Warszawie finałową aplikację w tym konkursie. Rozpoczęło się wielkie odliczanie, bo już 21 czerwca poznamy ostateczną decyzję, które z pięciu kandydujących miast będzie centrum kulturalnym Europy w 2016.
- Wierzę, że dostaniemy ten tytuł – przekonywał dziś zastępca prezydenta miasta, pełnomocnik ds. Europejskiej Stolicy Kultury 2016 Włodzimierz Wysocki, który odsłonił stojącą od tygodnia przed ratuszem konstrukcję. Machina potocznie nazywana „wielkie coś” odmierza dni do finału walki o tytuł ESK. Każdego dnia punktualnie w samo południe z klepsydry spadnie kolejna kula odmierzająca dni do wielkiego rozstrzygnięcia.
Lublin konkuruje o tytuł z Gdańskiem, Katowicami, Warszawą i Wrocławiem. W 2016 roku jedno z kandydujących miast zdobędzie tytuł razem z Hiszpanią. W konkursie pozostało 5 miast: Burgos, Kordoba, San Sebastian, Segowia i Saragossa.
Jutro rozpoczynamy festiwal Lublin w dialogu z Hiszpanią, organizowany przez Fundację Kultury Enter, którego głównym celem jest zacieśnienie więzów z hiszpańskimi miastami, które podobnie jak my są już w finale tego konkursu.
