W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z serwisu lublin.eu oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.
Zostawmy samochody w domu...
29.11.201013:21

- W związku z korkowaniem się miasta wskutek dużych opadów śniegu podejmujemy decyzję o zatrzymywaniu tirów, aby nie wjeżdżały do miasta. Apelujemy też do lublinian, aby zostawili swoje samochody w garażach i na parkingach. To ułatwi pracę służbom porządkowym i pozwoli szybciej udrożnić ulice Lublina - mówi Krzysztof Żuk, zastępca prezydenta Lublina. - To bardzo ważne, bo synoptycy zapowiadają, że od godz. 13 będzie śnieg padać jeszcze intensywniej.

Na konferencji prasowej w ratuszu o sytuacji na drogach wywołanej atakiem zimy Krzysztof Żuk, zastępca prezydenta Lublina i Tomasz Radzikowski, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej poinformowali, że władze wprowadzą blokadę dla tirów na głównych trasach do Lublina: z kierunku na Warszawę, Zamość i Rzeszów. Już w tej chwili policja zatrzymuje tiry przed wjazdem do miasta.

Na ulicach Lublina pracuje cały sprzęt, jaki zakontraktowano na ten rok. Pługi śnieżne i solarki pracują od trzeciej rano. Efekty są mniejsze niż powinny, bo pojazdy często utykają w korkach. Dużo problemów stwarzają autobusy i samochody ciężarowe; generalnie najwięcej kłopotów sprawiają pojazdy, których kierowcy nie wymienili opon na zimowe. Praktycznie nie są one w stanie poruszać się po zaśnieżonej nawierzchni.

Powołany został miejski zespół zarządzania kryzysowego, który będzie działał do czasu unormowania sytuacji. Z jego komunikatu wynika, że ok. godz. 13.30 z dróg wyjazdowych z Lublina nieprzejezdna była al. Kraśnicka. Do pomocy w pracy przy udrożnianiu ulic "zadysponowany" został ciężki sprzęt straży pożarnej i firm prywatnych.